Cześć,
Koniec miesiąca to i podsumowanie kolejnej figurki od GW. W tym miesiącu był saper DKoK.
Jako, że maluję jak i nazwa bloga to staram się co miesiąc robić coś innego niż tylko pomalować (to zawsze może spowodować że zostanę doceniony za pomysłowość a nie malowanie). Wiadomo nie zawsze jest łatwo coś wymyślić. Tak było chociażby z Eldarami. Ale nie tym razem. Podobnie jak przy dwóch Skavenach i w przypadku Kriega wiedziałem co będę chciał zrobić. W taki sposób powstał Sierżant Brokuł czyli pacyfistyczna wersja Pana Sapera.
Jedyne co trzeba było zrobić to usunąć pistolet, usunąć buławę (to jest buława?). Dorobić motyczkę, łopatę, to grzebadełko trzy zębowe i marchewki… dużo marchewek z czego jedna cała (miały być dwie ale zapomniałem pomalować).
Jak zwykle pierwsze ogarnąłem podstawkę. Z figurka też szybko by poszło ale zaczęły się kolejne roboty przy domu więc rozciągnęło się to w czasie. Do tego doszedł lekki kryzys po Migawce (niby człowiek wiedział a się łudził) ;)
Co by nie mówić udało się i jutro już będzie do zobaczenia w sklepie (znaczy do zobaczenia to pewnie od poniedziałku). Tymczasem możecie oglądać zdjęcia. :]
Przed Wami Sierżant Brokuł. On nie walczy, on uprawia.
A Ty które wybierasz warzywo. Marchewkę czy Imperatora?
Piękny <3
OdpowiedzUsuńDzięki. Jak zdejmie maskę można zmienić zdanie ;)
UsuńHahaha! Świetny pomysł i jeszcze lepsze wykonanie! :D
OdpowiedzUsuńTeż mi się bardzo podoba efekt końcowy. Za to na najnowszą figurkę miesiąca nie mam pomysłu więc zapewne pomaluję zwyczajnie.
Usuń