A tak pomalował.
I całkiem nieźle wyszło.
Z jednej strony chciałem sobie przypomnieć jak to z tymi ludkami z Dusta jest a z drugiej poćwiczyć malowanie twarzy (jak już się kupiło ten zestaw S75 do malowania buziek to wypadało).
Teraz jeszcze muszę ogarnąć jak oczy robić poprawnie i ruszamy podbijać salony ;)
Na początku pomalowałem Rosie. Polowałem na jej starszą wersje ale kiedy wyszła nowa była tak duża różnica, że zwycięzca jest tylko jeden (btw. jest jeszcze nowsza wersja gdzie podkoszulka schowana jest pod pancerzem)
Kolejny był Rolf, (oczy trochę wyglądają jak pomalowanie... cóż) u którego bawiłem się w dużej mierze kamuflażem (miał być spadochroniarzy a wyszedł SS)
Laska przykuwa uwagę ;)
OdpowiedzUsuńImo najsłabiej wyszedł spadochroniarz.
Wiesz co... do tej wyrzutni nie przyłożyłem się fakt. Oczy musiałbym mu poprawić. Może niepotrzebnie kładłem połysk na drewniane elementy karabinka przez to trochę utracił ale z kamo jestem bardzo zadowolony. I tak nic z tym nie zrobię.
UsuńA poza tym to wina zdjęcia na żywo wygląda lepiej... no prawie Golden Demon ;P
Chodziło mi o twarze, przecież o tym jest ten wpis :D
UsuńDobrze że nie widziałeś alternatywnej głowy dla Klossa ;) tak Rolf ma oczy do przemalowania i musze zaznaczyć usta wyraźniej ale zawsze kiepsko mi szło z zarostem
UsuńW taki razie musisz go ogolić :D
UsuńGermaniec ma być brzydki i ma coś wspólnego z Love Parade (te cienie);)
UsuńZaiste morowe moro. Cienie na oku pana wyrzutni jak u Krzysia Zalewskiego :D
OdpowiedzUsuńDzięki dzięki. Muszę zrobić tutka tego camo wiec przy okazji i tutaj będzie.
UsuńParada hydraulików z rurami i jeden Niemiecki gastarbajter z wkrętarką. Pięknie jest:)
OdpowiedzUsuńTo nie Francja, a hydraulik nie z Polski (to we Francji było?) Dzięki. :)
UsuńModele bardzo fajnie wyszły ogólnie i laska i moro ogólnie wszystko na duży plus
OdpowiedzUsuńJedyne co mnie w tych modelach boli to właśnie oczy. W sensie sama figurka prawie ich nie ma. Dlatego wolę głowy te z GW. Miło ze się podoba. :)
Usuń