poniedziałek, 16 maja 2016

Figurkowy Karnawał Blogowy XXI -Oldschool

Stało się. Zdecydowałem się wziąć udział w Figurkowym Karnawale Blogowym.  
FKB to swego rodzaju projekt zrzeszający polskich figurkowo wargejmingowych blogerów. Ojcem założycielem jest Inkub a to jego blog .
Ponieważ jest to już dwudziesta pierwsza edycja jak łatwo się domyślić były też poprzednie, a co było to można sprawdzić o TU.
Obecna edycja nosi nazwę oldschool. Z racji poruszania się jeszcze trochę na ślepo i świeżości bloga za późno dotarłem do tej edycji dlatego też nic nie pomalowałem w zamian tego wrzucam jedną ze starszych już pomalowanych figurek o której już było wspominane na łamach wspomnień i początków (mam nadzieję że zostanie mi to wybaczone, obiecuję poprawę). Teraz postaram się ją opisać troszkę dokładniej.
Do roboty.

Rok 2000 jakiś zimny miesiąc jeden z tych z początku roku.
Wpadam do Faberów, a tu info, że w maju (jestem tego prawie pewien) odbędzie się Wojenny Młot. Czytam, słucham co i jak i tylko czuję jak na mym zacnym licu wykwita banan.

Yeah! Figurki duuużo figurek! Sobie pooglądam.

O matko jest nawet konkurs malarski!!

Wyglądałem wtedy już mniej więcej o tak.

Opuściłem Fabera w pośpiechu. W te pędy do domu (a na Tarcho to trochę się jedzie). Szybkie żarło i dalej do Maćka. Sprzedaję mu info.

Wyglądamy o tak.

Kiedy troszkę ochłonęliśmy rozpoczęły się rozmyślania co kto maluje. Dumali dumali... i wydumali. Coś na koniu... no bo za coś na koniu będą inaczej patrzeć... bo to bardziej wymagające dla takich artystów jak my (no ba). Maciek jako zapalony historyk i wielki fan rycerstwa wybiera Repanse De Lyonesse do Bretonni czyli taka Warhammerowa Joaśka (Mylę się? Możliwe.)
Ja wybieram Archaona. Mega hiper uber bossa do Chaosu.
Zaczynają się żmudne prace na figurkami (bo przecież to na konkurs). Nieprzespane noce, połamane pędzle, wyschnięte farby, posklejane palce. Długo by wymieniać co się działo kiedy to dzień z nocą się mieszał. Nie mniej w kwietniu otworzyły się wrota pracowni. A otwarciu temu towarzyszył syk pary, zapach stęchłego powietrza i chórki takich małych cherubinków (to pewnie wina farby ale na prawdę tak było!!). Niczym doktor Frankenstein mając włosy w nieładzie zacząłem pokazywać swe dzieło, swojego syna, potwora, który miał zawładnąć konkursem.
Maciek też  przygotował partnerkę dla Archaona. Piękna, smukła o jędrnych piersiach. Pachniała fiołkami. Wręcz idealna (i nie wyglądała jak tamta pani na zdjęciu)
Pojechaliśmy dumni i bladzi na Młotka. Zostawiliśmy nasze dzieci na wystawie i czekaliśmy... i czekaliśmy... i czekaliśmy.
Wtem pojawiła się postać dzierżąca w ręku zwitek pożółkłych papierów. Zakomunikowała gawiedzi, iż zaraz poda kto przechodzi do kolejnej rundy.

Werble!

Odpadliśmy. Ale i tak to było bardzo miłe przeżycie. Troszkę do expa wpadło, Archaon wylądował w gablocie i żył długo i szczęśliwie. I cały czas żyje. Należy mu się.

Tak wygląda nic się nie zmienił. Jedyne co to drzewko (powiedzmy że to było drzewko) się złamało. W sumie to dobrze bo ciężko jest wyjaśnić dlaczego drzewko rośnie na środku kamienia :D




Miłego oglądania czytania takie tam.


18 komentarzy:

  1. Drzewa Chaosu rosną gdzie im się żywnie podoba!

    OdpowiedzUsuń
  2. ... No i jeszcze jest czacha! Jednak dałeś się namówić na udział :-D fajnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty Tomek, a w ogóle z początku jak do mnie pisałeś to w ogóle nie ogarniałem o co chodzi. Wlazłem na FKB i zobaczyłem że pierwsza edycja miała tytuł "Nasze początki" i myślałem że o to Tobie chodzi. Dopiero niedawno dotarłem do aktualnej edycji stąd nie miałem czasu cokolwiek pomalować a szkoda bo jeszcze trochę staroci jest (np. cały gang Cawdor do Necromundy) :) No cóż szkoda. Następnym razem się poprawię i bardziej przyłożę :)

      Usuń
  3. Miło jak przybywa nowych karnawałowiczów! A Archaon z tym czerwonym hełmem wygląda jak jakiś villain z filmów marvela :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha rzeczywiście. Oczywiście malując go starałem się odtworzyć to co na obrazku GW. Niestety ilość farb jakie posiadałem nie pozwalała rozwinąć skrzydeł ;)

      Usuń
  4. Miło, że dołączyłeś do FKB =)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez się ciesze chociaż ta edycja dla mnie to takie pierwsze koty za płoty :)

      Usuń
  5. Mam propozycję, nie zechciałbyś poprowadzić kolejnej edycji FKB?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie mogę. Mam nadzieję że podołam. W razie czego będę się pytać ;)

      Usuń
    2. OK, wezmę twoją kandydaturę pod uwagę. Ostatecznie ogłoszę kto przejmuje pałeczkę w podsumowaniu FKB. :)

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Kolejna wersja była fajniejsza ;) ale ten ma swój urok taki light chaos.

      Usuń
  7. Wspaniała historia i antyki jak malowane. Po wykonaniu paru działań matematycznych wyszło mi że Twój Archaon ma już 16 lat - wspaniały wiek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki.
      No jakoś tak będzie. Stary ale jary. I może kiedyś wyląduje w DOTcie co by dostał nowe ubranko chociaż przede wszystkim miecz poprawić trzeba :) no i może tarczę znajdę :)

      Usuń
  8. Drzewko na środku kamienia ? To wcale nie dziwne. U mnie w bloku drzewka wyrastają na balkonach sąsiadów w betonie, spod płytek ;) Świetny model.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie zauważyłem u mnie pod blokiem akację jak sobie między kostką wyrasta. Chaotyczne drzewa ;)

      Usuń