środa, 28 września 2016

30 dniowe wyzwanie figurkowe - dzień 28

Dzień 28. Dzień dobry.
Pytanie dzisiejsze brzmi następująco.

Lubisz grać przeciwko… lub lubisz malować?

Z racji mojej grywalności skupię się na drugiej części.
Jeszcze do niedawna napisałbym że zdecydowanie rasa Dyniaq od Spellcrow była moim oczkiem w głowie. Rzeźba w stylu tych starych do Battle'a, zero dynamiki, mało detali. No ale to nie robota na drukarce to może też dlatego. Nie mniej bardzo przyjemnie się ich malowało.

Właśnie... malowało. Teraz jest przerwa od dyniogłowych tylko dlatego, że dużo maluję wojska. Czy to WZR czy Dust staram się malować oliwkowo itp. (chyba że typ wojska na to nie pozwala).
W każdym razie aktualnie to mnie pociąga i w tym kierunku chcę iść. Kamuflaże, karabiny, uszkodzenia, błoto, kurz, piasek. No i skupić się na dioramkach.
Może kiedyś dogonię QC ;)

Do jutra.

4 komentarze:

  1. Bardzo mi odpowiada Twoje malowanie. Fajnie wykończone podstawki i te oliwkowe barwy właśnie. Widać że lubisz to malować hehe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chwilowo mam trochę mniej czasu ale jak byłem w ferworze walki to mam gdzieś już linki do różnych camo. A przy dobrych wiatrach Golden Liony do Imperialu będą w brytyjskim. Bardzo przyjemnie się takie bazgroły maluje ;)

      Usuń
  2. Dyńki są prześliczne:) Może kiedyś sam się skuszę.

    OdpowiedzUsuń